Ach w końcu wiosna! Już nie mogę się doczekać lata, ale w końcu można sobie pozwolić na nieco bardziej przewiewne stroje. I takim jest ten dzisiejszy – kabaretki, luźna jeansowa kurtka i nowe trampki Altercore! Idealny zestaw na taką pogodę jak teraz.
Kilka słów o stylizacji
Postawiłam przede wszystkim na wygodę i komfort. Po pierwsze – outfit jest wygodny do wszelkich czynności – spacer, rower, szkoła, praca, wypad na plażę, czy na zakupy. Poza tym nie jest w nim zimno – ciepła bluza, a na to założona gruba jeansowa kurtka, a gdy zajdzie potrzeba i zrobi się gorąco – zawsze można zdjąć jedną warstwę 😉
Kurtka z denimu
Takiej kurtki szukałam długo! Pewnie już zauważyliście, że podobnych mam mnóstwo, ale szukałam właśnie o tym konkretnym odcieniu jeansu, ale żeby też nie była krótka, czy obcisła tylko taka właśnie luźna. Na początku szukałam w lumpeksach, ale nie trafiłam na odpowiednią. Podczas ostatecznych wyprzedaży jakimś cudem trafiłam do działu męskiego Bershki… i obkupiłam się! Kupiłam między innymi tę kurtkę za niecałe 50 złotych. Rozmiar L, więc trochę duża, ale niestety to była ostatnia więc nie zastanawiałam się. Bardzo mi się podoba!
Długa bluza
Ten element też kupiłam w Bershce, przy okazji kupowania tej kurtki, z tym że nie jest z wyprzedaży, ale wciąż dość tania – 49,90 zł. Nie jest wykonana z najwyższej jakości materiału, ale właśnie takiej potrzebowałam – żeby była na tyle długa, by można było ją traktować jak sukienkę. Przyznajcie – fajnie wygląda w komplecie z tą kurtką!
Nowe trampki Altercore!
Jak zwykle marka Altercore mnie nie zawiodła… Wypuścili kolejną kolekcję na wiosnę, a wśród nich jest pełno ślicznych trampek na platformie! Najbardziej urzekły mnie te, które mam, czyli Altercore Haris oraz welurowe na platformie. Zdecydowałam się jednak na te, ponieważ stwierdziłam, że w mojej szafie zdecydowanie brakuje butów za kostkę! I to był dobry wybór. Buty są mega wygodne, rozmiarówka idealna, pasują i do spodni, i do rajstop. Cuda! Link do butów
Dodatki
Jako dodatki wybrałam oczywiście kabaretki (w których wbrew pozorom wcale nie jest zimno!). Do tego torebka z frędzlami, której zimą jakoś nie chciało mi się nosić, bo kojarzyła mi się z latem, ale w końcu nadszedł na nią czas!
Na głowę założyłam czapkę z naszywką-okiem. Sama czapka to jakiś stary element mojej garderoby, ale postanowiłam ją odświeżyć wgrzewając w nią naszywkę z gałką oczną, którą kupiłam już dawno temu na Aliexpress. Trochę kojarzy mi się z marką Mishka, bo oni mają tam właśnie rzeczy z takim motywem. Nie wiem, czy jeszcze działają, ale widziałam ich ciuchy parę lat temu i zapadły mi w pamięci.
Jeśli chodzi o włosy… to miał to być kolor fioletowy… Mimo, że farbę nałożyłam tylko na końcówki, jakoś nie dała rady i wyszedł wiśniowy. I choć fajnie wyglądał świeżo po zafarbowaniu – po pierwszym umyciu wygląda już nieładnie, więc będę zmuszona przefarbować 🙁 Za to fajnie się tu złożyło, bo usta mam w kolorze włosów 😉
Zdjęcia: Mikołaj Czaja Czajkowski
Kurtka – Bershka | Bluza – Bershka | Buty – Altercore | Kabaretki – Gatta | Czapka – DIY | Naszyjnik – Aliexpress | Torebka – New Look
12 komentarzy
I love the fishnet trend! This look rocks!
Cudowna stylizacja!
Pięknie wyglądasz!♡
asiaknebel.blogspot.com
♥
Zostań moją siostrą, Olu – kurde, gdybym znowu miała dwadzieścia lat to nosiłabym się tak codziennie ;P
Jesteś chyba najlepszą spośród polskich blogerek parających się modą alternatywną.
No dobra – jeszcze Carolyn Dolly.
Ale stawiam Was na równi.
Obie jesteście tak samo inspirujące!
Co za nietypowa stylizacja! Przyznam, że bardzo się wyróżniasz! co jest oczywiście wielkim plusem. Ach, i te włosy!
Super stylizacja, widać, że wkładasz w to co robisz cząstkę siebie. Trzymam kciuki za dalsze wpisy i zapraszam do nas: artoflife.pl
Świetne połączenie! Szczególnie buty i kabaretki
Sama bym się na to nie odważyła, ale u kogoś podoba mi się taki rebel look 🙂
bardzo oryginalna stylizacja 😉 kurtka świetna i gdybyś nie napisała, że to rozmiar L, myślałabym, że to taki krój po prostu 😉
prezentujesz się super! a jeśli chodzi o włosy- do twarzy jest Ci w tym różu 🙂
Fajne zdjęcia, miałam kiedyś podobną kurtkę, ale to było dawno i nawet nie wiem gdzie obecnie rezyduje 😀
Super
Uwielbiam twój styl <3